Pioruny mogą być niebezpieczne, słyszymy to od dorosłych. A właściwie dlaczego są takie groźne?
Piorun to bardzo silne wyładowanie elektryczne, czyli przepływ prądu pomiędzy chmurą a ziemią, które zwykle towarzyszy burzom. Podczas uderzenia pioruna wyzwala się ogromna energia. Jedna jej część rozprasza się w powietrzu w postaci ciepła, druga przekształca się w błysk i grzmot słyszalny nawet w odległości 20 kilometrów, a pozostała część zostaje rozładowana w punkcie uderzenia w powierzchnię ziemi. I właśnie to może być śmiertelnie niebezpieczne dla ludzi.
Co zrobić, aby podczas burzy być bezpiecznym? Wszyscy wiedzą, że nie należy chować się pod drzewem. A właściwie dlaczego? Po pierwsze można zostać porażonym, a po drugie poparzonym. Otóż prąd wyładowania przepływający przez środek drzewa doprowadza do gwałtownego odparowania znajdującej się w nim wody i w efekcie bardzo groźnego wybuchu.
Czego jeszcze nie robić podczas burzy, żeby nie poraził nas prąd?
- Jeśli burza rozpocznie się, gdy jesteś na zewnątrz, nie chowaj się pod drzewem, wiatą, nie stój pod latarnią, masztem czy słupem energetycznym. Oddal się od napowietrznych linii energetycznych, trakcji kolejowych, stacji transformatorowych.
- Bezpiecznym miejscem jest samochód, pod warunkiem, że nie dotykamy metalowych części, a okna w pojeździe są zamknięte. Wbrew temu, co można przeczytać w Internecie, przed porażeniem nie chronią nas gumowe opony, ale metalowa konstrukcja auta. Samochód tworzy tzw. klatkę Faradaya.
- Podczas gwałtownej burzy intensywnie padający deszcz lub grad oraz porywisty wiatr utrudniają jazdę samochodem. Namów kierowcę, żeby się zatrzymał na poboczu lub parkingu z dala od drzew czy linii energetycznych i przeczekajcie nawałnicę. Złamane drzewa i gałęzie były przyczyną wielu niebezpiecznych wypadków.
- Nie jedź rowerem i nie dotykaj jego metalowych części.
- Na otwartym terenie – na łące czy polu – poruszaj się stawiając małe kroki, nie biegnij. Jeżeli pioruny biją bardzo blisko, przykucnij i ustaw stopy jak najbliżej siebie. Nie kładź się na ziemi i nie stój w rozkroku.
- Burza w górach zaczyna się bardzo gwałtowanie. Przed wyjściem w góry sprawdzaj prognozy pogody, a gdy widzisz lub słyszysz pierwsze oznaki nadchodzącej burzy, niezwłocznie schodź w dolinę, a najlepiej do schroniska. Jeżeli jesteś w grupie należy zwiększyć odległości pomiędzy uczestnikami. Unikaj przebywania na grani lub grzbiecie, w pobliżu łańcuchów czy metalowych drabinek czy w miejscach, przez które spływa woda. Jeżeli zaskoczy cię burza i nie masz szans zejść niżej, znajdź płaski teren i ucnij lub usiądź na plecaku z podkurczonymi nogami ok. 1 m od skały.
- Jeśli jesteś pod namiotem, poszukaj innego schronienia. Metalowe elementy (maszt, wsporniki, szpilki, śledzie) mogą „ściągać pioruny”.
- Jeśli burza zaskoczy cię na jeziorze, morzu czy w rzece, jak najszybciej wyjdź na brzeg i poszukaj bezpiecznego schronienia. Nie spaceruj po plaży, gdyż woda, i mokry piasek przewodzą prąd.
- W domu pozamykaj okna i drzwi, usuń z balkonu i parapetu nieprzymocowane doniczki. Nie obserwuj burzy z balkonu czy stojąc przy otwartym oknie.
- Nie rozmawiaj przez telefon stacjonarny. Uderzenie pioruna w sieć telefoniczną może spowodować porażenie osoby, która korzysta z aparatu.
- Nie używaj ładującego się telefonu, tabletu, odtwarzacza mp3 czy laptopa. W przypadku uderzeniu pioruna w instalację, mogą cię poparzyć.
Na koniec warto pamiętać, że piorun może uderzyć, zanim zacznie padać deszcz. Lepiej poszukać schronienia, gdy widzimy oznaki zbliżającej się nawałnicy.
Czy wiesz że…
- 35 proc. piorunów uderza w ziemię w dwa, a nawet w większą liczbę miejsc, odległych od siebie o dziesiątki metrów. Na jeden piorun przebiegający z chmury do ziemi przypada średnio około 1,45 miejsc trafień.
- Uderzenie jednego pioruna ma taką energię, że wystarczyłoby jej, aby żarówka o mocy 100 W świeciła przez dwa miesiące!
- Rocznie w Polsce od uderzenia pioruna ginie 3-5 osób, a w Stanach Zjednoczonych ponad 50!